Sąd w całości przychyla się do roszczenia poszkodowanej -100 000 złotych zadośćuczynienia

Pasażerka z obrażeniami

Jadąc samochodem osobowym jako pasażerka, młoda kobieta została ofiarą wypadku komunikacyjnego, którego konsekwencje nie pozostały bez wpływu na jej życie. Dziewczyna po czasie rozpoczęła dochodzenie odszkodowań, jednak ubezpieczyciel znacznie zaniżył kwotę zadośćuczynienia. Sprawa trafiła do sądu, który wydał sprawiedliwy wyrok.

Wypadek

Młoda kobieta jechała jako pasażerka samochodu osobowego, kiedy jadący z naprzeciwka samochód n, naruszając zasady ruchu drogowego, doprowadził do zdarzenia pojazdów. Poszkodowana została przewieziona do szpitala, gdzie zdiagnozowano pęknięcie śledziony oraz złamanie obu gałęzi kości łonowych. Podczas pobytu w szpitalu, kobieta nie miała możliwości samodzielnego poruszania się , a po powrocie do domu, przez okres dwóch miesięcy, wciąż miała z tym problemy i poruszała się z pomocą lasek łokciowych.

Dziewczyna w dniu wypadku uczęszczała do liceum o profilu sportowym. Aby mieć możliwość nauki w szkole o takim profilu, musiała zdać egzaminy sprawnościowe – była osobą zatem bardzo sprawną i zamierzała po ukończeniu szkoły pracować w zawodzie policjantki. Po wypadku plany te się zmieniły. Dziewczyna nie była już tak sprawna jak wcześniej i pomimo tego, że teoretycznie wypadek nie wpłynął na jej zdolność normalnego funkcjonowania – zmuszona była do znaczącej w jej odczuciu zmiany planów życiowych. Po wypadku lekarze byli zmuszeni do usunięcia poszkodowanej pękniętej śledziony – a to ma znaczny wpływ na odporność i wymaga stosowania specjalistycznej kuracji antybiotykowej przy najlżejszych infekcjach. Dziewczyna jakiś czas po wypadku zaszła w ciążę i w związku ze złamaniem obu gałęzi kości łonowych – zmuszona była zrezygnować z rodzenia siłami natury i poród odbył się z pomocą cesarskiego cięcia.

Dochodzenie odszkodowań: polubownie + sąd

Po czasie młoda kobieta zleciła sprawę o odszkodowanie. Zdecydowała się na współpracę z naszą kancelarią. Rozpoczęliśmy dochodzenie odszkodowań od skompletowanania dokumentacji oraz przygotowania roszczenia o odszkodowanie. Ubezpieczyciel przyjął odpowiedzialność za sprawcę, jednak zdecydował się przyznać jedynie 25 000 złotych tytułem zadośćuczynienia, co biorąc pod uwagę rozmiar krzywd, konsekwencje zdrowotne, życiowe oraz wiek poszkodowanej było kotą znacznie zaniżoną. Sprawa trafiła do sądu w Lublinie. Roszczenie odszkodowawcze opiewało na łączną kwotę 100 000 złotych zadośćuczynienia oraz 215 złotych tytułem zwrotu kosztów za zniszczoną w wypadku odzież. Sąd przychylił się do roszczenie. Uznał, ze kwota 25 000 złotych tytułem zadośćuczynienia jest kwotą zaniżoną i nakazał ubezpieczycielowi dopłatę 75 000 złotych – poszkodowana zatem zgodnie z roszczeniem otrzymała 100 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Sąd nakazał także zwrot kosztów za zniszczoną odzież (215 złotych) oraz ustalił odpowiedzialność ubezpieczyciela za skutki wypadku mogące u poszkodowanej wystąpić w przyszłości. Ubezpieczyciel musiał także pokryć koszty procesu. Dochodzenie odszkodowań można zdecydowanie uznać jako sukces Kancelarii Mediator.

Opracowanie - MEDIATOR